To już lato i to prawda. Zawsze odkąd pamiętam byłam przeciwna wakacyjnym miłościom i nigdy w życiu no może prawie-nie byłam zakochana. Chyba,że daty 23 czerwca 2002 roku o tak cudownej godzinie jak wtedy to była 21:15 ukazał się moim oczom niejaki Una Bomber. Terrorysta ten co podsyłał paczki z bombami i napisał w swojej odludnej chatce z drewna gdzie mieszkał to tam napisał swój "Manifest" dla pochwały tradycjonalizmu i krytyki nowych mediów więc tak bardzo mi jego osobowość przypasowała jak i poglądy,że obejrzałam program o nim do samego końca.
Mało z tego-23 czerwca 2002 zaraz po tym programie o godzinie 22:15 zobaczyłam po raz pierwszy w V taki program jak "Autopsie-mysteriose Todesfaelle" w jakim to zobaczyłam między innymi wypowiadającego się mojego rówieśnika-Marka Benecke. No i zakochałam się od tamtej pory i kocham go chyba po dziś dzień jak i zbieram o nim książki i kocham medycynę sądową!!!
Nie jestem rypaną Digimonicą jaka to przezywała wtedy wypady do digitalnej/cyfrowej rzeczywistości jak to miały wtedy dzieciarnie z roczników 1987-1991 typu Joe Kido co został lekarzem w 2025 roku i był on 1987 rocznik albo niejaka Hikari "Kari" Yagami została przedszkolanką. Mamy juz od 2002 roku te 23 lata. Jest przedstawiony w 2025 roku w "Digimon Adventure 02" los tej dzieciarni i to kim zostali jak i własne bachory już mieli ale ja jestem 1972 rocznik i jestem dumna z tego!!!
Zakochałam się w Marku Benecke jakiego kocham no i do tego te przepiękne melodie jakie grano w tle i tę oto melodię nazwałam "Kochana Cyanide" na cześć mojej pięknej "córeczki" jaką nazwałam tak po tym jak tylko dowiedziałam się, że takie imię istnieje. To jest utwór jakie nazwałam "Kochana Cyanide" i jak go słyszę to płaczę:
Nic mi od tamtej pory nie zastąpiło Cyanide Poison jaką to zabiły wstrętne dzieciaki a ja ostatecznie nie poszłam na medycynę i nie zdawałam w tym kierunku ale maturę udało mi się ostatecznie zdać w 2007 roku i do tego zapragnęłam być Królową Nadodrza... Los płata figle i nie dał mi ani być jak Mark Benecke ani nie dał mi szans na życie dla Cyanide a ta żyła bardzo krótko bo od 8 grudnia 2003 czyli półtorej roku po tym jak zakochałam się w programie "Austopsie" no i oczywiście za 3 dni mam piękną rocznicę tegoż zakochania.
Dziś czerwienię się gdy sobie wspomnę jaka to ja wtedy byłam młoda, piękna i zakochana w tymże czymś bądź też kimś??? I co ja wtedy potrafiłam dać czy zrobić w imię tej miłości...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz