Niby pisać każdy może-jeden lepiej a drugi gorzej. Lubię czytać także blogi innych ale mało jest w blogosferze takich blogowiczów jacy by naprawdę coś wnosili do blogosfery. Lubię najczęściej czytać o jedzeniu co kto ugotował lub zjadł i co poleca albo o czyimś życiu lub jakieś ciekawe opisy co kto i ile przeczytał. Ale jednego nie trawię i nie zaakceptuję-blogów parentingowych czy ogółem o macierzyństwie w tym samotnym albo o rodzicielstwie.
Był swego czasu taki blog parnetinogwy jaki dziś stoi samotnie i czeka na notki bo być może jego właścicielka jaką byłą niejaka "Anna Warzybok" być może znalazła sobie już kogoś bo była samotną matką a jej córka na pewno już dawno straciła swą "niewinność" o jaką bała się jeszcze te 8 lat temu owa Anka Warzybok z tego bloga co też opisywała-podaję link poniżej:
https://vikisiezna.blogspot.com/2014/07/koniec-niewinnosci.html
Jak dla mnie owa Anka Warzybok nie rozumie,że dzieci na wieki dziećmi nie będą chyba, że ta jej "piękna i niewinna córka" jaką tak poetycko opisała w tej swej przytoczonej notce-poszła do zakonu. Tam to dopiero będzie uchroniona przed wszystkim co złe!!! Nie wiadomo jak potoczyły się losy zarówno anny Warzybok jak i jej córki czy ich samotnej wędrówki przez świat bez mężczyzny w domu bo przecież chyba tą jej córką nie interesował się jej biologiczny ojciec a co dopiero Anna Warzybok zakłada przysłowiowe spodnie jak i próbuje być dla swych dzieci i ojcem i matką.
W końcu mamy gender a płeć nie ma już takiego znaczenia. W zakładce "kontakt" owa Anna Warzybok ukazuje grafikę z niby mailem jaki jest nie aktywny oraz z nieaktualnym już numerem telefonu do siebie. wiem-bo dzwoniłam a ten numer ma jakaś inna Anka co stanowi zbieżność imion ale nie Warzybok tylko jakaś inna. Tu macie niby dane kontaktowe do tej Anki:
Wielce jej domena: dziecieceklimaty.pl także wygasła i pod tą stroną są jakieś "gorące laski".Niby chciałam wejść na jej domenę ale pojawiło mi się jakies gorszące p0_no i czat gpt więc szybko stamtąd wyszłam i uwieszę się teraz jej bloga: vikisiezna.blogspot.com !!! Napiszę do blogspota,że jej domena prowadzi do stron dla dorosłych jak i ogółem łamie regulamin a nie była pisana już od 2017 roku i tylko czeka na to aż ją blogspot usunie!!! Zatem zgłaszajcie stronę vikisiezna.blogspot.com jak i pojedźcie po niej równo nie zostawiając suchej nitki.
Owa Anna Warzybok wstawiając foty swej córki na bloga w 2017 roku łamała prawo do wizerunku własnej córki i stworzyła raj dla wiadomo jakich zboków!!! To dopiero z niej "matka na medal"!!! Blogosfera to nie miejsce na pokazywanie dzieci w sieci. O tym przekonał się ten kto niby chciał dobrze a tu figę-odebrał własnemu dziecku prywatność jak to uczyniła Anna Warzybok na swoim blogu. Moim zdaniem blogi o dzieciach czy parentinogwe powinny być zakzywane przez prawo!!!


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz